Szał na dynie trwa. Ciasto z dyni, chleb dyniowy, placuszki z dyni, zupy krem i tak dalej i tak dalej. Nie wiem czy to ze względu na to, że dynia staje się coraz bardziej dostępna w sklepach czy też dlatego, że kojarzy się z jesienną aurą, Halloween i tym podobne. A ja na przekór, też na pomarańczowo ale zupełnie z innego warzywa, to znaczy: marchwi. Jeśli myślisz, że już zrobiłeś/aś wszelkie możliwe dżemy w tym sezonie, to się mylisz. Nie masz jeszcze marchwiowego! Nie tylko smak jest pyszny, ale jego kolor jest zjawiskowy (ja już tylko myślę o tym jak by tu nim przyozdobić jakiś wypiek). W tym roku zrobiłyśmy go po raz pierwszy z mamą eksperymentalnie i uważam, że to hit kulinarny :)
Biegnij po słoiki, rób miejsce na półce z przetworami w twojej spiżarni i przygotuj :
- 1 kg marchwi
- 0,5 kg cukru
- 3 cytryny
- 1 pomarańczę
1. Myjemy marchew, obieramy ją i kroimy w grubą kostkę. Gotujemy w wodzie tak długo, aż zmięknie.
2. Marchew odcedzamy i miksujemy blenderem.
3. Wsypujemy cukier do drugiego garnka i wlewamy do niego 1,5 szklanki wody. Zagotowujemy wodę i co jakiś czas mieszamy.
4. Następnie ścieramy na tarce skórkę z cytryn i pomarańczy prosto do garnka z wodą i cukrem. Gotujemy tak długo, aż powstanie gęsty syrop.
5. Do syropu dodajemy marchew oraz wyciskamy sok z cytryn i pomarańczy. Gotujemy jeszcze przez około pół godziny.
6. Gorący dżem wkładamy do słoiczków. Słoiki nie wymagają już pasteryzacji.
dynie vs marchew
Zdjęcia wykonał mój brat, za co mu serdecznie dziękuję :)